Na drogach oznaczonych literą A w 2014 r. - pisze tvn24.pl - zanotowano 358 wypadków, w których zginęło 58 osób, a 530 zostało rannych. Jeśli zaś chodzi o rok ubiegły, to możemy mówić o niechlubnym rekordzie: 478 wypadków, 70 osób zabitych, 697 rannych. Podobną tendencję można zaobserwować na "ekspresówkach". W 2014 r. na wszystkich drogach, oznaczonych literą S, mieliśmy 238 wypadków i 59 ofiar śmiertelnych; w 2017 r. – zanotowano 367 wypadków, w których zginęło 50 osób a 524 zostało rannych. Spośród autostrad najwięcej wypadków od lat jest rejestrowanych na A4. Od stycznia do lipca tego roku na tej autostradzie było już 101 wypadków, w których zginęło 9 osób a 155 zostało rannych. Na tej drodze najgorszym był rok 2016. W 219 wypadkach zginęło wtedy 29 osób, a 319 zostało rannych. A1 to druga niebezpieczna autostrada w Polsce. To na niej doszło do jednego z najtragiczniejszych tegorocznych wypadków na autostradzie, w którym zginęły cztery osoby, a dwie zostały ranne.
Ĺšródło: tvn24.pl