Pierwsza poważna zmiana - czytamy na stronie auto-swiat.pl - ma dotyczyć dookreślenia w kodeksie drogowym odległości uznanej za bezpieczną pomiędzy jednym, a drugim autem. Ma się to tyczyć przede wszystkim dróg szybkiego ruchu. Zostanie też za to wyznaczona kara - jaka? Na tę chwilę nie wiadomo. Do tej pory - pisze auto-swiat.pl - jeśli funkcjonariusz porządku publicznego chciał ukarać kierowcę za takie przewinienie mógł, co najwyżej wyznaczyć karę w postaci mandatu 500 złotych za stworzenie zagrożenia. Jednak była to indywidualna interpretacja. Eksperci podają, że przy średniej prędkości 140 km/h taka odległość powinna wynosić ok. 40-50 m.
Ĺšródło: auto-swiat.pl