Jakie auta lubią milionerzy?
Polacy chętnie kupują dobra luksusowe, w tym modne w ostatnich latach SUV-y - pisze serwis rp.pl w artykule "Fortuna na kołach. Ulubione marki milionerów”. Co ciekawe, w liczbach wygląda to tak: Polacy na dobra luksusowe wydali w ub.r. 16,4 mld zł, w tym połowę na samochody! A luksusowy samochód w polskiej skali to pojazd kosztujący co najmniej 215 tys. zł. Przedstawiciel KPMG - na której raport powołuje się rp.pl - uważa, że popyt na dobra luksusowe w Polsce będzie szybko rósł. Spodziewa się, że w 2020 roku liczba zarejestrowanych aut sięgnie 63,5 tys., o 21 proc. więcej niż w 2016 roku. Sądząc po pierwszych dwóch miesiącach roku, prognoza spełnia się całkowicie. Dane Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wskazują, że liczba rejestracji Mercedesa powiększyła się o blisko 35 proc., BMW o ponad 28 proc., zaś Audi o niemal 23 proc., gdy cały rynek wzrósł o niemal 17 proc. Jak pisze rp.pl, doskonałe wyniki marek premium wynikają po części z dopasowanego do mody asortymentu, czyli szerokiej oferty SUV-ów. W rezultacie w Audi SUV-y stanowią ponad połowę rejestracji, 46 proc. w BMW i 38 proc. w Mercedesie. Słynące ze sportowych aut Porsche utrzymuje się dzięki SUV-om. Bestsellerem jest Cayenne, odpowiadający za 57 proc. światowej sprzedaży marki. Więcej na ten temat można przeczytać na rp.pl w artykule "Fortuna na kołach. Ulubione marki milionerów”.
Producenci samochodów biorą się za projektowanie… dla lotnictwa
Serwis moto.onet.pl napisał z kolei o motoryzacji, ale trochę od strony kuchni. Otóż, jak pisze serwis, "design to niezwykle ważne słowo dla branży motoryzacyjnej. I często klucz do sukcesu. Jeśli projektanci spartolą design samochodu, to mogą przyczynić się do prawdziwej finansowej katastrofy. Samochód, którego wygląd nie przypadnie do gustu klientom, zwykle gorzej się sprzedaje. I zazwyczaj poniżej oczekiwań". Nie dziwi zatem fakt, że o designerów dba się wyjątkowo, a tym samym zapewnia im szerokie pole do popisu. W przypadku Audi - pisze moto.onet.pl - oznacza to specjalne studio Audi Concept Design (zobaczcie koniecznie zdjęcia w galerii do tego wpisu!), które służy do tego, by projektanci mogli się wykazać także w sferach zupełnie nie związanych z motoryzacją. Zresztą… podobnie działa konkurencja, tj. BMW, Ferrari, Mercedes czy Porsche. Wszystko po to, by projektować różne rzeczy, które mają cieszyć oczy. W ramach poszukiwania nowych wyzwań Audi wzięło się za projektowanie dla branży lotniczej. Wspólnie z firmą Spiriant przygotowano trzy kolekcje dla linii lotniczych. Skoncentrowano się na zapewnieniu gadżetów umilających czas pasażerom oraz ułatwiających pracę personelu pokładowego. Wśród nich są m.in. maseczka do spania, czapka termiczna, skarpetki i bambosze, pokrowiec na siedzenie, materac, tacki do posiłków oraz naczynie do picia. Więcej na ten temat oraz galerię przykładowych projektów Audi można znaleźć na stronie moto.onet.pl.
Na dniach czekają nas podwyżki cen paliw
Kierowcy, którzy w czasie świąt zamierzają wybrać się w dalszą podróż, zaoszczędzą, tankując już teraz - pisze Wp.pl. Eksperci w rozmowie z serwisem przewidują, że mijający tydzień był ostatnim, kiedy paliwo taniało. W tym tygodniu ponownie ceny wszystkich paliw na stacjach spadły, jednak dynamika była mniejsza niż w poprzednich tygodniach. Największy spadek cen zanotowaliśmy w przypadku oleju napędowego - potaniał on o 4 grosze i w efekcie kosztuje średnio 4,41 zł/l. Mniejsze obniżki - jak wylicza e-petrol.pl - dotknęły benzyny 95-oktanowej, której przeciętna cena uplasowała się na poziomie 4,56 zł oraz autogazu, za który trzeba zapłacić średnio 2,14 zł/l. Serwis Wp.pl, powołując się na dane specjalistów BM Reflex, nie ma zatem wątpliwości, że czeka nas co najmniej kilkugroszowy wzrost cen benzyn i oleju napędowego, ale na części stacji podwyżki mogą przekroczyć 10 groszy na litrze.