Kupno rodzinnego auta jest jeszcze trudniejsze niż zdecydowanie się na auto miejskie. Wybór segmentów jest dużo większy i czasem trudno odpowiedzieć sobie na pytanie, który będzie tak naprawdę najlepszy. Do wyboru mamy przecież kombi, SUV-y czy vany. Każdy z nich ma swoje atuty, jednak na które z nich faktycznie warto postawić?
Najmniejsze z aut rodzinnych
Kiedy myślimy, jaki samochód rodzinny kupić, jedną z pierwszych opcji, która przychodzi nam do głowy, jest segment kombi. Jest to bardzo dobre rozwiązanie dla wszystkich, którzy nie przepadają za większymi gabarytami i są zwolennikami niższej pozycji za kierownicą. W kombi to wszystko jest.
Auta klasy premium, jak Mercedes, również występują w tym typie nadwozia. Są to klasa C i E. C jest mniejsza, E jest większa. Jednocześnie też E jest bardziej luksusowa, dla nieco bardziej wymagającego klienta. C natomiast jest skierowana do bardziej dynamicznych, młodszych osób. Podobnie jak zresztą model CLA w nadwoziu shooting-break. To takie połączenie kombi z coupé. Dynamiczna sylwetka pozwala zmniejszyć opory powietrza, dzięki czemu auto mniej pali i lepiej się prowadzi.
Atutem każdego z tych modeli jest bez wątpienia spory bagażnik, który spokojnie może pomieścić ponadstandardową liczbę bagaży. Co ważne, każde z tych aut dostępne jest w wielu wersjach silnikowych, dzięki czemu zwolennicy benzyny, diesla, a nawet hybryd plug-in będą mieli w czym wybierać.
Więcej przestrzeni i większe możliwości
Są jednak osoby, które szukają czegoś pośredniego między kombi i vanem. Dla nich właśnie zostały stworzone SUV-y. Trzeba przyznać, że chyba żaden inny model nadwozia nie wzbudził w ostatnich latach takiego zainteresowania. Masywna sylwetka, podwyższone zawieszenie, przestrzeń i komfort. Dla rodzin to idealne rozwiązanie. SUV-y są chwalone za przestronność oraz wygodę w poruszaniu się tak w mieście, jak i w trasie czy nieco bardziej wymagającym terenie.
Mercedes wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wszystkich osób, które właśnie szukają wygodnego, rodzinnego i wielozadaniowego auta. W swojej ofercie ma kilka modeli SUV-ów, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie.
Najmniejszym z nich jest model GLA. To w sumie bardziej crossover, jednak idealnie sprawdzi się w każdych warunkach. To taka trochę „napompowana” klasa A. Idealna do miasta, wygodna w trasę, sprawdzi się też na szutrowych bezdrożach. Jednak jej kompaktowe gabaryty nie nadają się dla dużej rodziny. Bardziej dla dwójki osób, które szukają uniwersalnego pojazdu o dynamicznej sylwetce.
Nieco większy jest Mercedes GLB. Ci, którzy zastanawiają się, jaki samochód rodzinny będzie dla nich idealny, aby wygodnie podróżować, ale też odebrać dzieci z przedszkola oraz po drodze skoczyć na większe zakupy, powinni pochylić się właśnie nad tym modelem. Wielkościowo jest pośredni – ani za duży, ani za mały. Sylwetką jednak nawiązuje do większych modeli i już jasno pokazuje, że SUV to dla niego idealne określenie.
Na ulicach widać przede wszystkim największe w gamie modele GLC, GLE i GLS. Im wyższa klasa, tym większy komfort i luksus, ale również i cena. Jest też model, który docenią wszyscy, którym bliskie jest dbanie o środowisko, czyli w pełni elektryczny EQC. O dynamicznej sylwetce i niepowtarzalnym wyglądzie. Natomiast ci, dla których cena nie gra roli i poza przestronnością cenią sobie niebotyczny wręcz luksus, z pewnością chętnie skuszą się na model Maybach GLS. To pięciogwiazdkowy hotel, centrum biznesowe i strefa relaksu na kołach.
Jaki samochód rodzinny wybrać? Nieograniczona przestrzeń i wygoda podróżowania
A jaki samochód rodzinny wybrać, kiedy esencją podróżowania nie są dla nas samoloty, tylko dalekie trasy? Odpowiedź jest jedna – van. Mercedes klasy V lub EQV. Pierwszy oferuje szeroką gamę silników diesla, co pozwala na dynamiczną i oszczędną jazdę. Drugi natomiast jest w pełni elektryczny. Zatem jeśli zdecydujemy się na ten wariant, wytyczmy sobie trasę, na której jest dużo stacji ładowania, ponieważ zasięg pojazdu na pełnych akumulatorach wynosi ok. 400 km.
Vany mają to do siebie, że możemy zabrać nie tylko nieprzebrane morze bagaży, ale też spore grono osób. Komfortowo może podróżować sześć osób, które mają do dyspozycji m.in. rozkładany stolik, a i drzemka w komfortowych fotelach nie będzie problemem.
Są jednak też tacy, którzy mieszkają na co dzień w głuszy. W środku lasu albo w innym odseparowanym od zgiełku cywilizacji miejscu. Oni potrzebują nie tylko wygodnego i pojemnego auta, ale też takiego, które poradzi sobie w każdych warunkach. Błoto, śnieg, wzniesienia. Dla nich dedykowana jest klasa X, czyli duży pick-up, który ma pojemną pakę, jest niezwykle luksusowy w środku, ale też jego właściwości jezdne pozwolą przebrnąć przez najgorsze tereny. Można też postawić na klasykę, czyli Mercedesa klasy G. Ten kultowy już model terenowego auta skierowany jest do koneserów szukających tak wrażeń z jazdy, jak i najwyższej jakości wykończenia.