Przebieg auta to jeden z głównych parametrów, na podstawie których oceniamy, czy zakup używanego pojazdu będzie opłacalny. Przejechany dystans pomaga określić, jak mocno eksploatowany był samochód przez poprzednich właściciel. Sprawa jest niestety dość problematyczna. Nie wszyscy sprzedawcy są uczciwi, a cofanie stanu licznika to dosyć popularna praktyka. Jak sprawdzić przebieg auta? Podpowiadamy.
Auto używane – czy to się opłaca?
Sprzedaż aut używanych w Polsce to branża, która od wielu lat cieszy się ogromnym powodzeniem wśród kierowców. W 2018 roku na polskich drogach pojawiło się 1,6 mln zarejestrowanych pojazdów. Mimo że zakup używanego auta nie jest zadaniem łatwym, to zdecydowanie bardziej się opłaca. Wartość nowego samochodu już w ciągu pierwszych 3 lat może spaść nawet o 50%. Wybierając używanego kilkulatka, możemy zyskać auto w bardzo dobrym stanie technicznym i przy okazji oszczędzić.
Dużym zainteresowaniem cieszą się również samochody sprowadzane zza granicy. W pierwszym półroczu 2019 roku do Polski przybyło ponad 500 tys. pojazdów. Według obiegowej opinii, mieszkańcy państw zachodnich, w szczególności Niemcy, przykładają dużą wagę do stanu auta, co sprawia, że taki zakup jest pewniejszy.
Problem nieuczciwych handlarzy
Skąd w takim razie nabywamy samochody? W poszukiwaniu używanych aut najczęściej odwiedzamy komisy oraz aukcje internetowe. Co do pewności tych źródeł można mieć jednak pewne zastrzeżenia. Bo choć nie każdy sprzedawca stosuje nieuczciwe praktyki, to bardzo trudno zweryfikować uczciwość konkretnych ofert.
Popularnym procederem, z którym możemy się zetknąć podczas zakupu używanego samochodu, jest cofanie licznika przebiegu. Dlaczego sprzedawcy stosują tę metodę? Przede wszystkim ze względu na możliwość podniesienia ceny auta. Nabywcy przykładają do tego parametru dużą wagę, a im jest on mniejszy, tym oferta wydaje się bardziej atrakcyjna. Niestety, realną kondycję samochodu ujawnia często dopiero pierwsza wizyta u mechanika. Jak sprawdzić przebieg auta, by nie dać się oszukać?
Jak sprawdzić przebieg auta?
Metod na sprawdzenie przebiegu samochodu jest kilka. Oczywiście, nie za każdym razem otrzymamy realną informację o tym, ile dokładnie auto powinno mieć na liczniku. Warto jednak brać pod uwagę szczegóły, które mogą sugerować, że sprzedający nie jest wobec nas uczciwy.
- Oceńmy stan pojazdu
Rzecz wydaje się dosyć błaha, ale w kontekście realnego stanu pojazdu może się okazać bardzo istotna. Poszukując używanego samochodu, interesujemy się także jego wyglądem. Zastosowane materiały – obszycie kierownicy, skrzyni biegów itp. z czasem ulegają zużyciu. W przypadku przeciętnych samochodów pierwsze oznaki użytkowania można zaobserwować po przejechaniu ok. 100 tys. km, z kolei w autach z segmentu premium pojawiają się stosunkowo później, po ok. 250 tys. km. Jeśli sprzedawca deklaruje, że dany samochód nie przekroczył bariery 100 tys. km, a kierownica jest mocno sfatygowana, możemy podejrzewać, że wartość na liczniku została obniżona.
Podejrzenia powinien wzbudzić także zbyt dobrze wyglądający pojazd. 15-letnie auto z kierownicą, która wygląda jak nowa? Bardzo możliwe, że sprzedawca wymienił część elementów wyposażenia. Choć nie musi to być decydujący czynnik, warto wziąć go pod uwagę podczas przeglądania ofert.
- Zbyt mały przebieg względem wieku
Jaki przebieg auta powinien wzbudzić podejrzenie u kupującego? Średni roczny przebieg samochodu w Polsce wynosi od 15 do 20 tys. km. Warto brać to pod uwagę decydując się na zakup używanego pojazdu. W przypadku 10-letniego samochodu powinniśmy więc spodziewać się przebiegu na poziomie ok. 200 tys. km. Jeśli jest podejrzanie niski, możemy przypuszczać, że mamy do czynienia z cofaniem licznika.
- Numer VIN
Jeśli mamy podejrzenie, że sprzedawca próbował zaniżyć przebieg w interesującym nas pojeździe, możemy to zweryfikować w pewnym źródle. Zaglądając do książki serwisowej, znajdziemy stemple potwierdzające regularne serwisowanie. Stan przebiegu możemy zweryfikować również po numerze VIN. Autoryzowane serwisy odnotowują daty przeglądów, uzyskamy tam rzetelną informację na temat przejechanych kilometrów. Możemy porównać, jak na przestrzeni lat przebieg wzrastał. To pozwoli nam ostatecznie zweryfikować, czy sprzedawca ingerował w stan licznika. Więcej informacji o sprawdzeniu numeru VIN w artykule: https://www.autoreduta.pl/blog/porady/numer-vin-samochodu-kiedy-i-po-co-go-sprawdzamy
Jak zapobiegać problemom? Kupuj z pewnego źródła
Wiemy już gdzie sprawdzić przebieg auta. Pytanie więc, w jaki sposób ustrzec się przed nieuczciwymi praktykami sprzedawców? Na wstępne oględziny warto zabrać ze sobą znajomego mechanika. Fachowe oko z większą łatwością wychwytuje nieprawidłowości, dzięki czemu unikniemy nietrafionego zakupu.
Decydujmy się także na oferty wyspecjalizowanych salonów. W wielu przypadkach można tam nabyć również samochody używane. Dzięki temu zyskamy pewność, że wybrany model jest w jak najlepszej kondycji. Takie serwisy, zanim wystawią auto na sprzedaż, poddają je specjalistycznej diagnostyce. W dodatku w nasze ręce trafi pełna i sprawdzona dokumentacja.