Jesteś na Facebooku? Polub nasz fanpage
Przejdź na stronę AUTOREDUTA

AMG Project One

| | Komentarze:

Mercedes-Benz ma na swoim koncie wiele niesamowitych modeli, które na zawsze zapisały się na kartach historii motoryzacji. Ich przekrój jest niesamowicie duży, bowiem sięga aż od wielozadaniowego, terenowego pojazdu Unimog, do hipersportowego CLK GTR, czy AMG GT Black Series. Wszystkie te modele mogą jednak niedługo zostać przyćmione przez najnowszą maszynę, nad którą pracują Inżynierowie.

Mowa tu o Mercedesie-AMG Project One, czyli niezwykłej maszynie, która po raz pierwszy w historii przeniesie najnowocześniejsze i najbardziej wydajne hybrydowe rozwiązania Formuły 1 niemal bez zmian z toru wyścigowego na zwykłą drogę. Auto jest na tyle niezwykle, że jak przyznali sami twórcy ma uhonorować i zwieńczyć 50 lat historii marki AMG. Wyczynowa hybryda ma dysponować mocą przekraczającą 1000 KM i osiągać prędkość maksymalną powyżej 350 km/h. Od samego zarania sportów motorowych marzeniem inżynierów jest przeniesienie technologii stosowanej w wyścigach na zwykłe drogi. Mercedes-AMG urzeczywistnia teraz to marzenie na najwyższym możliwym poziomie. Połączenie niesamowitej technologii hybrydowej rodem z Formuły 1, która przystosowana jest do wymogów codziennej eksploatacji jest obecnie rozwiązaniem bez precedensu w skali światowej.

Hybrydowy silnik spalinowy V6 o pojemności 1,6 l z bezpośrednim wtryskiem i wspomaganym elektrycznie turbodoładowaniem pochodzi bezpośrednio z wyścigowego bolidu Formuły 1 Mercedes-AMG Petronas. W celu uzyskania wysokiej prędkości obrotowej mechaniczne sprężyny zaworowe zastąpiono sprężynami pneumatycznymi. Jednostka napędowa umiejscowiona centralnie przed tylną osią bez problemu osiąga prędkość obrotową na poziomie 11 000 obr./min, co pozostaje wynikiem nieosiągalnym dla jakiegokolwiek pojazdu dopuszczonego obecnie do ruchu na drogach publicznych. Aby jednak zapewnić silnikowi dłuższą żywotność i możliwość tankowania normalnej benzyny, zamiast paliwa wyścigowego, prędkości obrotowe motoru specjalnie utrzymuje się poniżej poziomu Formuły 1.

 

Dodatkową moc dla wysokoobrotowej jednostki napędowej zapewnia zaawansowana technicznie turbosprężarka. Turbina oraz sprężarka zostały tu zamontowane osobno i zlokalizowane w optymalnej pozycji względem strony wydechowej i ssącej silnika V6. Połączono je ze sobą wałkiem, na którym znajduje się silnik elektryczny o mocy ok. 90 kW, który w zależności od stanu roboczego napędza turbinę sprężarki, uzyskując 100 000 obr./min., np. W trakcie ruszania lub po zmianach obciążenia. W Formule 1 taka jednostka napędowa określana jest skrótem MGU-H (Motor Generator Unit Heat). Silnik wyposażony w taką technologię reaguje na gaz szybciej niż wolnossące V8 znane z niemal natychmiastowej reakcji na, wciśnięcie pedału gazu. Największym osiągnięciem jest kompletny brak turbodziury. Elektryczna turbosprężarka ma jeszcze jedną zaletę – wykorzystuje część niepotrzebnej energii strumienia spalin, aby jako generator wyprodukować energię elektryczną i w ramach rekuperacji przekazać ją do akumulatora litowo-jonowego albo wykorzystać ją do napędu kolejnego silnika elektrycznego. Ten ma moc 120 kW, jest umiejscowiony bezpośrednio przy silniku spalinowym i za pośrednictwem przekładni zębatej typu czołowego połączono go z wałem korbowym (MGU-K = Motor Generator Unit Kinetic) – to również rozwiązanie, pozwalające osiągać w Formule 1 maksymalną wydajność i osiągi. Auto wyposażone jest w napęd na obie osie, jednak 100% mocy przekazywanej na przód generowane jest przez Silniki elektryczne, które stanowią prawdziwy cud techniki.

Dzięki specjalnej technologii nowe silniki elektryczne zastosowane w Project One pozwalają na osiągnięcie prędkości obrotowej na poziomie 50 000 obr./min. To niesamowite osiągnięcie, biorąc pod uwagę, że obecny stan techniki pozwala na osiągnięcie maksymalnie 20 000 obr./min. Kierowca może ruszać, używając wyłącznie silników elektrycznych, przy czym auto najpierw jest napędzane silnikami umieszczonymi na przedniej osi, a silnik elektryczny na wale korbowym stanowi wsparcie podczas krótkotrwałego przyspieszania. Jednak gdy zdecydujemy się mocniej naciśną pedał gazu, włącza się również silnik V6, który klasycznie wraz ze wzrostem obrotów zaczyna oddawać swoją pełną moc. Po wybraniu funkcji Race-Start przyspieszenie osiąga imponujące wartości – do uzyskania prędkości 200 km/h potrzeba mniej niż sześć sekund. Jeśli jednak kierowca zdejmie nogę z gazu i pozwoli autu się toczyć, system przełącza się na napęd elektryczny przedniej osi, a w trakcie hamowania w normalnych warunkach jezdnych odzyskuje do 80% energii, którą następnie przekazuje do akumulatora.

 

Podoba Wam się taka, wizja super samochodu? My nie możemy się doczekać, aż auto w wersji produkcyjnej trafi na drogi!

Polub fanpage AUTOREDUTY

Inne wpisy autora