Okazuję się, że do identyfikacji (przez policję, czy urzędnika) już w czerwcu wystarczy jedynie nasz PESEL lub numer telefonu. A jak to ma w ogóle działać? Podobnież, jak twierdzi Anna Streżyńska z Ministerstwa Cyfryzacji w “Rzeczpospolitej” system ten ma obsługiwać specjalna aplikacja, która SMS-em ma informować nas o tym, że konkretna osoba chce uzyskać nasze dane osobiste. Aby potwierdzić kontrolę będzie także zawarty w treści SMS-a specjalny kod potwierdzający. Gdy go podamy kontrolerowi, uzyska on dostęp do dowodu osobistego, prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego auta, ubezpieczenia, itd. Podobno w planach rozbudowy aplikacji mamy być także dostęp do aktu urodzenia dziecka, czy małżeństwa. Jednak plany wejścia w życie tych opcji przewidziane są na styczeń 2018. Jaki krok w tej dziedzinie będzie następny? Nie wiem, czy jesteście fanami filmów Sci-Fi, ale wizja świata z “Equilibrium”, czy z “Wyścigu z czasem” przestają być wobec takich kroków państwa tak mało wiarygodne. Miejmy nadzieje, że jednak tych informacji nikt nie wykorzysta przeciwko nam, jako narzędzi kontroli... I mimo wszystko wizje w tych filmach przedstawione pozostaną jedynie fantazją ludzką dotycząca przyszłości.