Na rynku mocnych sedanów aż wrze, natomiast główna walka od lat toczy się między dwoma czołowymi rywalami –BMW M5 i Mercedesem E63. Niemieccy producenci i inżynierowie robią co mogą, by ich auta były lepsze od konkurencji. W ostatnim czasie mieliśmy okazję podziwiać kolejny etap tej rywalizacji. BMW przeprowadziło face lifting najmocniejszej wariacji rodzinnego sedana, a Mercedes wprowadził na rynek odświeżoną wersję klasy E. Co się zmieniło? Zapraszamy do lektury.
M5 Competition? Aktualizacja 2020.
Udoskonalona, wyczynowa limuzyna BMW serii 5 niesie ze sobą szereg zmian wizualnych oraz liczne dopracowania technologiczne. Inżynierowie w dużej mierze czerpali ze sprawdzonych już w M8 technologii, co może przynieść nadspodziewanie efektywne skutki.
Turbodoładowana V8-ka pozostała nietknięta, choć w pakiecie Competition udało się osiągnąć czas o 0.1 sekundy lepszy niż przed face liftingiem, prędkość maksymalna podobnie jak w pierwotnej wersji została ograniczona do 250 km/h, jednakże istnieje możliwość zwiększenia jej do zawrotnych 305 km/h. Znaczącą modyfikacją jest zapożyczenie zawieszenia z BMW M8 Gran Coupe. Dzięki innej charakterystyce, zawieszenie uzyskało totalnie nowe zestrojenie układu jezdnego. Dzięki tej zmianie, M5 Competition może poszczycić się lepszym prowadzeniem, co jest szczególnie istotne dla kierowców, którzy w pełni wykorzystują możliwości swoich aut, choć Ci którzy cenią sobie również komfort, z pewnością także będą usatysfakcjonowani. Auto wyposażone jest w nowy układ hamulcowy „M Compound”, który jest znacznie lżejszy i efektywniejszy niż swoi poprzednicy. Natomiast dla tych, którzy walczą z masą samochodu i chcą wycisnąć z niego jak najwięcej wciąż są dostępne 23 kilogramy lżejsze ceramiczno-węglowe tarcze.
BMW bez ingerencji w przedni grill nie byłoby sobą. Całe szczęście, bawarscy inżynierowie nie poszli tak daleko jak w serii 4. Cały pas przedni dostał bardziej charakterystycznych, muskularnych rys, co w połączeniu z nowymi nerkami stanowczo poprawia wygląd wozu. Przez to, że zmianom został poddany cały front auta, nawet kształt reflektorów uległ modyfikacji. Dla tych, którzy stawiają na indywidualizm w palecie kolorów dostępnych w konfiguratorze, pojawiło się aż pięć nowych pozycji - dwa z klasycznej palety (szary Brands Hatch oraz czerwony Motegi) i trzy z palety BMW Individual (niebieski tanzanit II metalizowany, czerwony awenturyn II metalizowany i matowy mroźny bazalt metalizowany). Ciekawostką jest także, że przy konfigurowaniu BMW M5 Competition po face liftingu będziemy mogli doposażyć auto w 20-calowe felgi M Double Spoke, które do tej pory dostępne były jedynie dla modelu M8.
Wnętrze samochodu nie zostało poddane większym modyfikacjom. Główną zmianą we wnętrzu jest zwiększenie przekątnej monitora na desce rozdzielcze. Jego średnica zwiększyła się aż do 12,3 cala, a funkcje pozwalają zagłębić się w systemy BMW bardziej niż w modelach przed face liftingiem. Na konsoli znajduje się również nieco więcej przycisków sterujących, na brak których brak narzekali posiadacze modeli przedliftowych.
Najnowsza odsłona E63
Mercedes wprowadza na rynek powiew świeżości – auto ma smuklejszy i delikatniejszy wygląd, choć wciąż jego dźwięk pozostaje nieokiełznany.
Auto dostało nową osłonę chłodnicy, która nadaje mu jeszcze bardziej eleganckiego charakteru. Światła, zarówno z przodu, jak i z tyłu wozu są zunifikowane z pozostałymi pojazdami w gamie Mercedes-Benz. Reflektory to w pełni diodowe światła, natomiast można również zdecydować się na adaptacyjne reflektory Multibeam, które mają zagwarantować wyjątkową widoczność w trudnych warunkach.
Wnętrze najnowszego E63 to klasyczne wnętrze najnowszej generacji Mercedesów - delikatne przetłoczenia, metalowe otwory wentylacyjne i wysokiej jakości materiały. Również system multimedialny został zaktualizowany do najnowszych standardów Mercedesa.. Największą zmianą jest nowa generacja kierownicy. Obręcz AMG Performance nabrała totalnie odświeżonego wyglądu, natomiast najważniejszą cechą jaka się w niej ukrywa to najnowsze technologie. W kole kierownicy znajdują się bowiem zaawansowane maty sensoryczne, które wyczuwają, czy kierowca czuwa i świadomie prowadzi auto. Jeśli system dostrzeże jakieś nieprawidłowości, uruchamia systemy bezpieczeństwa, a kiedy i to nie przyniesie oczekiwanego rezultatu, zostanie uruchomiony asystent hamowania Emergency Brake Assist. Zastosowanie takich technologii to krok w stronę autonomicznej jazdy.
Auto wciąż napędza 4-litrowa V8-ka biturbo o mocy 612 KM i maksymalnym momencie obrotowym 850 Nm. Podobnie jak w BMW, inżynierowie skupili się na poprawieniu prowadzenia się pojazdu. Dlatego też największe zmiany mechaniczne względem poprzednika zaszły w zawieszeniu samochodu. Obecnie E63 wyposażone jest w pneumatyczne, wielokomorowe zawieszenie AMG RIDE CONTROL +, które dzięki odpowiedniemu zestrojeniu wpłynęło nie tylko na poprawioną precyzję prowadzenia, jak i wzrost komfortu jazdy.