Jakimi cechami premium wyróżnia się MINI Countryman?
1. Przede wszystkim więcej przestrzeni! A dokładnie 20 cm więcej niż w poprzedni modelu plus o jedno miejsce więcej niż w poprzedniej generacji, a także większa przestronność.
2. Dotykowy ekran na tablicy rozdzielczej pierwszy raz w MINI!
3. Piknikowa ławeczka, czyli możliwość rozłożenia specjalnej nakładki na krawędź bagażnika w celu złapania oddechu na świeżym powietrzu.
4. Automatycznie otwierany i zamykany bagażnik.
5. Nowa generacja: silnika, skrzyni biegów, świateł dziennych (okalających reflektory) oraz napędu na 4 koła.
6. Pakiet Weird i MINI Country Timer - dodatkowe funkcje, które dzięki dotykowym wyświetlaczu dają ekstra funkcjonalności i ułatwiają życie kierowcy.
Kilka słów o napędzie i gadżetach w MINI Countryman
W sprzedaży będą 4 wersje silników w tym najwydajniejsza wersja hybrydowa: MINI Cooper S E Countryman ALL4. Będzie on wyposażony w: trzycylindrowy silnik benzynowy, synchroniczny silnik elektryczny i systemowy moment obrotowy. W nowym MINI oprócz standardowej 6-biegowej skrzyni manualnej oferowana będzie 6-stopniowa skrzynia Steptronic. W nowym MINI Cooper SD Countryman oferowana będzie także w wyposażeniu standardowym 8-stopniowa skrzynia Steptronic. Wszystko to dla lepszych osiągów auta i przyjemności z jazdy. Jeśli chodzi o wygodne funkcje tego auta, sprawa jest o tyle fajna, że oprócz możliwości pomiarów osiągnięć i analizy danego kierowcy w jeździe w trudnym terenie w różnych warunkach pogodowych (Country Timer daje możliwość sprawdzenia się, jak dobrze sobie radzi dany kierowca), jest gadżeciarski pakiet Weird. Auto synchronizuje się ze smartphonem, czy smartwatchem, a co za tym idzie sczytuje przykładowo informacje z kalendarza i przypomina o spotkaniach z wyprzedzeniem, analizując trasę i inne szczegóły plus dzięki temu połączeniu przy zagubieniu smartphona w aucie poprzez funkcję głosową pomaga odnaleźć telefon lub też podaje jego ostatnią lokalizację. Bardzo cool, nie? Model Countryman wejdzie do sprzedaży w lutym 2017 roku. Poza Europą dostępny będzie dopiero w marcu. Kto chętny?