Okazuje się, że tak wysoka sprzedaż jest owocem zmiany polityki firmy. Sprzedaż spółki Chrysler w 2007 roku - podaje forbes.pl - nie tylko wizerunkowo poprawiła pozycję Mercedesa, ale także i ekonomicznie, gdyż spółka ta przynosiła straty. Co więcej, jak tłumaczył w rozmowie z forbes.pl prezes Mercedesa Dietera Zetsche, to przez Chryslera właśnie Mercedes miał problemy z jakością i kosztami. Stąd też słuszna decyzja o jej zbyciu.
Co zrobił Mercedes, aby odbudować pozycję lidera?
Momentem przełomowym był rok 2011, kiedy Mercedes spadł na trzecie miejsce za BMW i Audi pod względem sprzedaży, a akurat obchodził także rocznicę 125 lecia firmy. Wówczas to wspomniany wcześniej Dieter Zetsche prognozował wzrost i powrót na szczyt na rok 2020. Rzeczywistość wyprzedziła te przypuszczenia. Mercedes mocno postawił na rozwój nowoczesnych technologii i najnowszych rozwiązań, jak choćby autonomiczna jazda. Ponadto skupiono się na adresowaniu aut do młodszej klienteli. Okazało się to być strzałem w dziesiątkę. Co z pewnością widać chociażby w najnowszym Mercedesie E Coupe.